
Tarta z brokułami to dobra propozycja na imprezę i na dzień po niej. Na imprezę, bo jest lekka, efektowna, ładnie dzieli się na porcje i smakuje dobrze na ciepło i na zimno. Na dzień następny, bo wymaga mało pracy, a sos do niej najlepiej smakuje gdy jest przyrządzony na odrobinie białego lub musującego wina. Jak wiadomo żadna gospodyni nie lubi, gdy coś się marnuje, jeśli wiec została Ci otwarta butelka z kolacji z przyjaciółmi, wykorzystaj ją w słusznej sprawie. I jeszcze mała sugestia – brokuły można zastąpić zwykłym kalafiorem lub romanesco. A teraz, ad rem.
Składniki:
- 1 opakowanie wegańskiego ciasta francuskiego
- 2 brokuły średniej wielkości
- filiżanka bulionu warzywnego
- 2 łyżki mąki pszennej
- 4 łyżki dobrej jakośi oleju rzepakowego
- 300 ml mleka roślinnego niesłodzonego ( u mnie owsiane) + odrobina do posmarowania ciasta
- 3 łyżki płatków drożdżowych
- pieprz, sól i gałka muszkatołowa do smaku
- opcjonalnie: garść wegańskiego sera startego na wiórki, pół filiżanki białego lub musującego wina do sosu (można zastąpić większą ilością bulionu)
Wykonanie:
- Ciasto francuskie wyjmujemy z lodówki. Piekarnik nagrzewamy do 200 C bez termoobiegu, szykujemy tortownicę. Brokuły podzielone na duże różyczki obgotowujemy we wrzącej osolonej wodzie dosłownie 2-3 minuty, chcemy, żeby były dalej chrupiące, odlewamy na sitko, płuczemy zimną wodą.
- W rondelku lub na patelni podgrzewamy olej, wszystkie składniki sosu musimy mieć pod ręką, gdyż od dodania mąki trzeba go cały czas mieszać rózgą, aby nie powstały grudki. Do oleju dodajemy więc mąki, mieszamy do gładkości, dodajemy stopniowo bulion, wino, mleko i przyprawy, za każdym razem łącząc najpierw poprzednie składniki. Nie żałujmy pieprzu, zwłaszcza jeśli jest świeżo mielony, aby tarta nie była mdła. Odstawiamy do przestudzenia.
- Ciasto francuskie wykładamy na papier do pieczenia. Z obu brzegów odkrajamy pasek o szerokości 3 palców, który doklejamy na środek dłuższego boku ciasta, chcemy aby jego kształt dobrze wypełnił okrągłą tortownicę. Ciasto na papierze przekładamy luźno do tortownicy, na dnie układamy brokuły „zielonym do góry”, zalewamy je przestudzonym sosem, ewentualnie posypujemy serem po wierzchu. Brzegi ciasta zawijamy do środka i w miarę możliwości delikatnie zlepiamy z sobą. Przed włożeniem do piekarnika smarujemy wierzch ciasta mlekiem roślinnym z odrobiną oleju.
- Pieczemy 25-30 minut na złoty kolor. Przestudzoną tartę bez problemu można wyjąć z blachy i przełożyć na talerz. Jeśli będziecie chcieli odgrzać kawałek, najlepiej zrobić to na suchej patelni, wtedy spód będzie przyjmnie chrupki.